Jak wybieraliśmy sprzęt?
Kryteria wyboru elementów naszego domowego HiFi nie były zbyt wyszukane. Przede wszystkim nie chcieliśmy pozbyć się znacznej części oszczędności, więc cena grała rolę. Po drugie moja narzeczona zdecydowanie nie jest melomanką. Jest natomiast estetką i nawet najlepiej grajacy sprzęt nie mógłby zagościć w naszym salonie, gdyby wyglądał szkaradnie. Po trzecie używamy dość dużo sprzętu. Puszczamy filmy z komputera, słuchamy muzyki ze Spotify, audiobooków z iPoda lub z komputera, a do tego oglądamy telewizję i chcielibyśmy słuchać radia. Niestety na chwilę obecną nie mamy żadnego odbiornika poza tabletami i komputerem, na którym radio można by włączyć.Meble w naszym salonie są w kolorze wenge, więc głośniki, które są dość duże i napewno będą rzucaly się w oczy mogłyby być w tym samym odcieniu. Oczywiście jakość odtwarzanego dźwięku też ma znaczenie. Nie po to kupujemy taki zestaw, żeby mimo wszystko lepiej brzmiały głośniki komputera albo te wbudowane w telewizor.
Po drugiej stronie amplitunera ma w dalszym ciągu pozostać nasz dość już wysłużony, ale ciągle spełniający swoje zadanie telewizor Samsung. Obsługuje on sygnał w jakości Full HD za pomocą kabla HDMI a po dodaniu amplitunera będzie pełnił jedynie funkcję ekranu, więc wszystko powinno być ok.
Wymagania - jak widzicie - nie były więc zbyt wygórowane. Jeżeli chodzi o głośniki to przyzwoitą opinię, zadowalającą cenę i parametry miały wyłącznie głośniki Taga Harmony TAV-806. Były też jako jedne z nielicznych dostępne w kolorze wenge. Wybór padł więc na nie. Zastaw - dla nieco pełniejszego brzmienia - uzupełniłem subwooferem TSV-120 - urządzeniem zalecanym do współpracy z tym zestawem.
Głośniki TAGA Harmony TAV-806 wraz z subwooferem TSV-120 |
Do obsługi zestawu wybrałem amplituner Denon AVR-X1200W. Denon to od początku była marka, którą faworyzowałem w procesie wyboru. Mój brat używa od pewnego czasu amplitunera AVR-1908 i jest z niego bardzo zadowolony. ARV-1908 nie spełnia z pewnością wszystkich założeń, które musiałem wziąć pod uwagę, jednak jego aktualny odpowiednik prezentuje sie pod tym kontem znacznie lepiej.
Przedni panel amplitunera DENON AVR-X1200 |
Amplituner posiada wszystkie niezbędne złącza. Jest oczywiście wyjściowe HDMI, którym sygnał popłynie do telewizora. Wejść HDMI jest o ile pamiętam pięć. Na pewno wystarczy ich aby podłączyć dekoder od Orange, Raspbery na którym oglądamy seriale i filmy a także kabelek HDMI którym czasem podpinamy laptop. Do tego urządzenie ma wbudowane wsparcie dla Spotify, więc streamowanie muzyki będzie zdecydowanie prostsze. Jest radio internetowe dzięki któremu będziemy mogli słuchać ulubionych stacji - nie będzie do tego potrzebna antena FM. Tuner posiada też oczywiście radio FM, ale chyba w naszym przypadku będzie to niezbyt często używana funkcja.
Co z pewnością należy do plusów w naszym przypadku, urządzenie obsługuje AirPlay, wiec audiobooki z iPoda będą mogły zabrzmieć na głośnikach. Jest też możliwość streamowania muzyki za pomocą sieci Bluetooth oraz DLNA ale - podobnie jak tuner FM - te funkcje pozostaną chyba nieużywane.
DENON AVR-X1200W - widok z tyłu |
Urządzenia zostały właśnie przed chwila zamówione. Firma, w której kupiłem sprzęt wydaje się być bardzo solidna. Obiecali dostarczyć wielkie pudełka jeszcze przed Sylwestrem. Organizujemy w domu małą imprezę, będzie wiec na czym puścić jakąś muzykę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz